O obsłudze przez PKS Tomaszów Mazowiecki Mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012 opowiada prezes naszego Przedsiębiorstwa Wioletta Pełka-Wójciak
Obsługa tak dużej imprezy, jaką są Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, to duże wyróżnienie dla przedsiębiorstwa transportowego. Jak do tego doszło?
Nasze Przedsiębiorstwo ubiegało się o możliwość obsługi Mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012 już na rok przed rozpoczęciem tej imprezy. Mieliśmy bezpośredni kontakt z osobami odpowiedzialnymi za organizację Mistrzostw przez hiszpańską firmę "El Corte Ingles", która odpowiedzialna była za przewóz zarówno kadry piłkarskiej jak i dziennikarzy, którzy transmitowali wydarzenia na bieżąco. Nie udało nam się zdobyć kontraktu na przewóz piłkarzy reprezentacji Hiszpanii, ale zdobyliśmy umowę na przewóz reporterów i rodzin piłkarzy.
Na czym polegała obsługa Euro 2012 przez kierowców tomaszowskiego PKS-u?
Obsługa polegała na przewozie hiszpańskich dziennikarzy zakwaterowanych we Władysławowie w hotelu "Velaves" zarówno na mecze, które odbywały się na stadionie w Gdańsku, jak też na dowozie ich na treningi, które odbywały się w Gniewinie, gdzie zakwaterowana była reprezentacja Hiszpanii. Woziliśmy ich również na lotnisko w Gdańsku, z którego lecieli na mecze do Doniecka. W dni rozgrywanych meczów również byliśmy do dyspozycji rodzin piłkarzy, które zakwaterowane były w Sopocie w hotelu "Sofitel Grand Sopot". Do dyspozycji dziennikarzy i rodzin piłkarzy było pięć autobusów i sześciu kierowców. Dwa autobusy przeznaczone do tego zadania były sprowadzone bezpośrednio z fabryki w Stuttgarcie, jeden przyjechał z Hiszpanii, a dwa pozostałe to nasze Setry S315 GT-HD, których używamy do wykonywania przewozów regularnych i usług turystycznych. Kierowcy zatrudnieni do tego zadania zakwaterowani byli w Pucku.
Czy Hiszpanie mieli jakieś szczególne wymagania?
Wymagania, jakie przedstawili nam organizatorzy Mistrzostw, to Wi-Fi w każdym autobusie, co oczywiście spełniliśmy. Standard autobusów również musiał być spełniony, dlatego inwestor zakupił dwa nowe pojazdy na ten cel.
Jak przebiegała współpraca z hiszpańskimi dziennikarzami, czy były jakieś problemy?
Problem, jaki pojawił się, to brak zasięgu w niektórych miejscach na trasie Władysławowo - Gniewino, co udało nam się poprawić montując dodatkowe anteny wzmacniające sygnał. Nie mieliśmy żadnych problemów, jeśli chodzi o kwestie językowe, ponieważ jeden z kierowców - który jest pracownikiem naszego głównego inwestora z doskonałą znajomością języka - przyjechał do nas z Hiszpanii. Była również z nami tłumaczka, zatrudniona przez organizatorów, z którą ja również miałam stały kontakt telefoniczny jak i osobisty, ponieważ aby dopilnować wszystkich szczegółów oraz jakości naszej usługi, pojechaliśmy na kilka dni wraz z naszym inwestorem do Władysławowa.
Czy kierowcy mieli dostęp do piłkarzy reprezentacji Hiszpanii?
Kierowcy mieli ograniczony dostęp do piłkarzy, gdyż praktycznie dowoziliśmy dziennikarzy do bramy w Gniewinie i tam ich zostawialiśmy, więc na treningach nasi kierowcy również nie byli. Ale za to byliśmy na meczach - my z inwestorem na pierwszym meczu, który rozgrywany był w Gdańsku pomiędzy Hiszpanią, a Włochami, a kierowcy na meczu Hiszpania - Chorwacja. Było to bardzo emocjonujące przeżycie, ponieważ kibice hiszpańscy tworzyli niepowtarzalną atmosferę na stadionie, jak i na ulicach Gdańska.
Jak z perspektywy czasu ocenia Pani udział PKS-u Tomaszów Mazowiecki w tak dużej imprezie?
Udział naszego Przedsiębiorstwa w Mistrzostwach Europy był bardzo pozytywny z każdego punktu widzenia: finansowego i prestiżowego. Doświadczenie, jakie zdobyliśmy przez prawie miesiąc obsługując tę imprezę, wiara w samych siebie, że jesteśmy w stanie podołać tak wymagającemu przedsięwzięciu, jest bardzo motywująca do dalszego działania i walki z przeciwnościami, jakie napotykamy na naszej drodze do sukcesu.
Dziękuję za rozmowę.
Nasze Przedsiębiorstwo ubiegało się o możliwość obsługi Mistrzostw Europy w piłce nożnej Euro 2012 już na rok przed rozpoczęciem tej imprezy. Mieliśmy bezpośredni kontakt z osobami odpowiedzialnymi za organizację Mistrzostw przez hiszpańską firmę "El Corte Ingles", która odpowiedzialna była za przewóz zarówno kadry piłkarskiej jak i dziennikarzy, którzy transmitowali wydarzenia na bieżąco. Nie udało nam się zdobyć kontraktu na przewóz piłkarzy reprezentacji Hiszpanii, ale zdobyliśmy umowę na przewóz reporterów i rodzin piłkarzy.
Na czym polegała obsługa Euro 2012 przez kierowców tomaszowskiego PKS-u?
Obsługa polegała na przewozie hiszpańskich dziennikarzy zakwaterowanych we Władysławowie w hotelu "Velaves" zarówno na mecze, które odbywały się na stadionie w Gdańsku, jak też na dowozie ich na treningi, które odbywały się w Gniewinie, gdzie zakwaterowana była reprezentacja Hiszpanii. Woziliśmy ich również na lotnisko w Gdańsku, z którego lecieli na mecze do Doniecka. W dni rozgrywanych meczów również byliśmy do dyspozycji rodzin piłkarzy, które zakwaterowane były w Sopocie w hotelu "Sofitel Grand Sopot". Do dyspozycji dziennikarzy i rodzin piłkarzy było pięć autobusów i sześciu kierowców. Dwa autobusy przeznaczone do tego zadania były sprowadzone bezpośrednio z fabryki w Stuttgarcie, jeden przyjechał z Hiszpanii, a dwa pozostałe to nasze Setry S315 GT-HD, których używamy do wykonywania przewozów regularnych i usług turystycznych. Kierowcy zatrudnieni do tego zadania zakwaterowani byli w Pucku.
Czy Hiszpanie mieli jakieś szczególne wymagania?
Wymagania, jakie przedstawili nam organizatorzy Mistrzostw, to Wi-Fi w każdym autobusie, co oczywiście spełniliśmy. Standard autobusów również musiał być spełniony, dlatego inwestor zakupił dwa nowe pojazdy na ten cel.
Jak przebiegała współpraca z hiszpańskimi dziennikarzami, czy były jakieś problemy?
Problem, jaki pojawił się, to brak zasięgu w niektórych miejscach na trasie Władysławowo - Gniewino, co udało nam się poprawić montując dodatkowe anteny wzmacniające sygnał. Nie mieliśmy żadnych problemów, jeśli chodzi o kwestie językowe, ponieważ jeden z kierowców - który jest pracownikiem naszego głównego inwestora z doskonałą znajomością języka - przyjechał do nas z Hiszpanii. Była również z nami tłumaczka, zatrudniona przez organizatorów, z którą ja również miałam stały kontakt telefoniczny jak i osobisty, ponieważ aby dopilnować wszystkich szczegółów oraz jakości naszej usługi, pojechaliśmy na kilka dni wraz z naszym inwestorem do Władysławowa.
Czy kierowcy mieli dostęp do piłkarzy reprezentacji Hiszpanii?
Kierowcy mieli ograniczony dostęp do piłkarzy, gdyż praktycznie dowoziliśmy dziennikarzy do bramy w Gniewinie i tam ich zostawialiśmy, więc na treningach nasi kierowcy również nie byli. Ale za to byliśmy na meczach - my z inwestorem na pierwszym meczu, który rozgrywany był w Gdańsku pomiędzy Hiszpanią, a Włochami, a kierowcy na meczu Hiszpania - Chorwacja. Było to bardzo emocjonujące przeżycie, ponieważ kibice hiszpańscy tworzyli niepowtarzalną atmosferę na stadionie, jak i na ulicach Gdańska.
Jak z perspektywy czasu ocenia Pani udział PKS-u Tomaszów Mazowiecki w tak dużej imprezie?
Udział naszego Przedsiębiorstwa w Mistrzostwach Europy był bardzo pozytywny z każdego punktu widzenia: finansowego i prestiżowego. Doświadczenie, jakie zdobyliśmy przez prawie miesiąc obsługując tę imprezę, wiara w samych siebie, że jesteśmy w stanie podołać tak wymagającemu przedsięwzięciu, jest bardzo motywująca do dalszego działania i walki z przeciwnościami, jakie napotykamy na naszej drodze do sukcesu.
Dziękuję za rozmowę.
×
PKS w Tomaszowie Mazowieckim Sp. z o.o.
ul. Dworcowa 6 | 97-200 Tomaszów Mazowiecki
tel.: +48 44 724 41 51 | fax: +48 44 724 28 40
e-mail: biuro@pkstomaszowmaz.pl | www.pkstomaszowmaz.pl